wtorek, 18 grudnia 2018

Być czyjąś ostoją … czyli o pomaganiu słów kilka....

Święta Bożego Narodzenia to dla większości z nas najweselsze i najbardziej zaskakujący okres w roku. Bardzo cenimy sobie ich specyficzny klimat, który roztacza się na wiele dni przed i po 25 grudnia. Już z początkiem grudnia zaczynają się świąteczne przygotowania. Biegamy za gwiazdkowymi prezentami dla rodziny i znajomych, kupujemy przepiękne ozdoby świąteczne.
W całej tej bieganinie niejednokrotnie zapominamy o ludziach, którzy potrzebują pomocy. Ludziach, dla których los nie był łaskawy. A tymczasem wystarczy się rozejrzeć, by dostrzec, że w pobliżu nas mieszka właśnie ktoś taki.
Do czego zmierzam?
Może to właśnie okres świąteczny jest tym właściwym czasem do naszych przemyśleń na temat niesienia pomocy potrzebującym? Czy zastanawialiście się, ile osób w te święta nie zazna miłości, ciepła i życzliwości? Ci ludzie nie marzą o pięknym prezencie, dla nich ważniejsze jest, by znalazł się ktoś, kto podzieli się z nimi opłatkiem. Dla nas prosty gest, a tak wiele może zmienić w życiu osoby opuszczonej, biednej czy chorej.
Drodzy Nastolatkowie, zachęcam Was do niesienia pomocy. Zacznijcie od małych gestów. Szybko przekonacie się o tym, jak wielki czyn zrobiliście, pomagając komuś, kto tego naprawdę potrzebował. Nagrodą będzie uśmiech a często i łzy wdzięczności. Piękniejszych podziękowań nie trzeba.
Zastanówmy się nad tym, w jakich czasach przyszło nam żyć? W świecie, który kusi nas dostępnością dóbr materialnych, a media atakują ze wszystkich stron przekazem, że im więcej kupimy, tym szczęśliwsi będziemy. Nic bardziej mylnego!
Zamiast spędzać czas na aukcjach internetowych, zacznijmy coś robić w kierunku rozwoju osobistego. Dobrym pomysłem z pewnością będzie niesienie pomocy innym. Zaangażowanie w działalność społeczną doskonale wpisuje się w zaspokajanie potrzeb młodego społeczeństwa i przynosi wymierne korzyści. Angażując się w niesienie pomocy innym, z biegiem czasu przekonamy się, że to świetny sposób na uruchomienie naszych zasobów poznawczych w celu odnalezienia się w nowych, nieznanych nam dotąd warunkach. Decydując się na pomoc osobom starszym, którzy najczęściej potrzebują pomocy, szybko pozbędziemy się stereotypów dotyczących ludzi chorych czy niepełnosprawnych. Nie będziemy spoglądać na nich jak na ludzi niedołężnych i pozbawionych chęci życia. 


 Cafe, Dziadek, Wnuk, Rodzina, Ludzie

Wiem, co mówię. Przez trzy lata pracowałam jako opiekunka pana w sędziwym wieku – pana po amputacji obu nóg. Podziwiałam go za wytrwałość i brak jakiegokolwiek żalu do losu. Największym podziękowaniem dla mnie za niesioną mu pomoc, nie było wynagrodzenie, ale jego uścisk dłoni i słowa '' co ja bym bez ciebie zrobił ''. Czy może być coś piękniejszego?
Zachęcam Was modzi ludzie do niesienia pomocy osobom, które tej pomocy potrzebują.
Pamiętajmy, że dzięki niesieniu pomocy wzrasta w nas poczucie własnej wartości i kompetencji, czujemy większy szacunek do siebie. 

 Dziewczyna, Babcia, Szczęśliwy, Razem
Sposobów na pomaganie jest wiele. Warto rozejrzeć się w najbliższym otoczeniu. Może są wśród nas osoby samotne, starsze, zaniedbane. Nasza pomoc może się dla nich okazać bardzo cenna. Jeśli brakuje nam czasu na znalezienie potrzebujących, a chcielibyśmy zrobić coś dobrego dla innych, skorzystajmy z wielu zorganizowanych akcji, które szczególnie uaktywniają się w okresie przedświątecznym. Warto pomyśleć również o najmłodszych. Z myślą o chorych dzieciach, które muszą pozostać w domu, a chciałyby mieć kontakt z kimś zaprzyjaźnionym, powstał portal www.marzycielskapoczta.pl. Do chorego dziecka można napisać list, wysłać kartkę ze swojej miejscowości, albo napisać coś ciekawego. Taki gest nie tyle urozmaici tym dzieciaczkom dzień, co utwierdzi w przekonaniu, że ktoś o nich pamięta.
Sposobów na niesienie pomocy jest mnóstwo, ważne że chcemy pomagać. Życzę Wam ogromu zaangażowania i jeszcze więcej wdzięczności ze strony potrzebujących. 

Strony, Otwarta Dłoń, Ręce, Dać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy, za które dziękuję

Rodzicu z sieci – kolejna odsłona rozmowy z Zuzą

Kolejna moja rozmowa z Zuzą była dla mnie bardzo znacząca. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak wiele racji jest w tym, co przekazała mi Zu...