wtorek, 27 października 2015

Narkomania wsród młodzieży

Świat niebezpiecznych eksperymentów















Cała przygoda z narkotykami rozpoczyna się zwykle od spróbowania. Żaden narkoman nie sięgnął po narkotyk, by się uzależnić. A jednak...często jest tak, że jeden, głupi wybryk może być początkiem uzależnienia.
O narkotykach mówi się wiele, nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jakie pociągają za sobą tego typu używki.
W całej przygodzie z narkotykami niebezpieczne jest tak zwane uzależnienie psychiczne, które objawia się przymusem zażycia narkotyku. Osoba uzależniona jest przekonana, że bez kolejnej dawki nie rozładuje swego napięcia. Są to niejednokrotnie tak silne emocje, że potrafią zagłuszyć racjonalne myślenie.
Zapytawszy narkomana o powód sięgania po narkotyk odpowie nam, że ''chce mieć odlot'', ''chce zapomnieć o otaczającej go rzeczywistości'', ''chce poczuć się choć przez chwilę cudownie''.
Żyje w swoim wyimaginowanym świecie nie potrafiąc z niego wyjść. Staje się niewolnikiem świata, nad którym stracił kontrolę. Uzależnienie psychiczne nie boli, aż do czasu pojawienia się uzależnienia fizycznego, które daje typowe objawy chorobowe. Jest to stan przystosowania się organizmu narkomana do przyjmowanego narkotyku. Kiedy odczuwamy brak substancji w organizmie, wówczas dochodzi do dolegliwości fizycznych. Narkoman odczuwa głód narkotykowy, który jest określany jako zespół abstynencyjny. 
Zespół taki objawia się często drżeniem, lękiem, potliwością, skurczami mięśni, nudnościami oraz innymi nieprzyjemnymi dolegliwościami. Narkoman, który odczuwa takie dolegliwości, często nie zdaje sobie sprawy z faktu, że nadszedł etap, kiedy on sam nie decyduje już o tym, kiedy weźmie. O tym decyduje już jego ciało, które domaga się coraz większych dawek...
Co skłania młodych ludzi do sięgania po narkotyki?
Powodów eksperymentowania z narkotykami jest mnóstwo. Najczęściej są to nastolatkowie, którzy odczuwają brak poczucia bezpieczeństwa, osamotnienie lub presję otoczenia. Obawa przed tym, że zostaną odrzuceni i będą się różnić od rówieśników stają się motywacją do brania narkotyków. Kolejnymi czynnikami, które wpływają na nałóg narkotykowy, jest na pewno chęć zwrócenia na siebie uwagi, chęć zaimponowania czy też ucieczka od problemów. U podłoża narkomanii nastolatków tkwi często emocjonalna niedojrzałość. Młodzież nie potrafi pogodzić się z problemami, jakie niesie życie. Wierzą w to, że narkotyki, zmienią ich pojmowanie o otaczającej ich rzeczywistości. Niestety jest to tylko świat iluzji, który szybko znika, a problemy wracają.
Co powinno zaniepokoić rodziców i przyjaciół w zachowaniu młodego człowieka?
Podstawowym sygnałem ostrzegawczym jest na pewno pogorszenie relacji dziecko-rodzic oraz relacji koleżeńskich. Wszelkiego rodzaju konflikty i kłopoty, jakie dotykają młodego człowieka, cz powodują często lęk i stany depresyjne. Młody narkoman staje się zbyt gadatliwy lub nadzwyczaj milczący. Przygnębienie, zmiana stylu życia to kolejne bardzo istotne czynniki. U narkomana obserwuje się często zaburzenia snu w postaci późnego zasypiania i wstawania jak również zasypiania o nietypowych porach. Wielu narkomanów popada w konflikty z prawem. Dlaczego? Narkotyk kosztuje, a kiedy w grę wchodzi głód narkotykowy, nie ma ceny, której narkoman nie zapłaci za jego zlikwidowanie. Ucieczka do życia przestępczego jest więc często obserwowana u uzależnionych od narkotyków młodych osób.
Jeśli zauważymy niepokojące objawy mogące świadczyć o tym, że nasze dziecko lub przyjaciel zaczął ''brać'' - reagujmy od razu. Nie odkładajmy tego na potem. Nie pozwólmy, by narkotyki stały się substytutem rozmów z rodzicami, akceptacji i miłości. Drodzy rodzice, nie twórzmy rodziny, w której jesteśmy obok siebie. Rozmawiajmy z sobą otwarcie, nie bójmy się trudnych tematów.

     Anna Głowacka Piotrowska
'' Świat Nastolatków ''


Artykułem tym zadebiutowałam w kwartalniku Feniks Psychoterapia Uzależnień w grudniu 2012 roku.






3 komentarze:

  1. Ciekawy artykuł moim zdaniem. Zachęcam do lektury

    OdpowiedzUsuń
  2. Świat staje się z dnia na dzień coraz bardziej zepsuty. Niestety to okrucieństwo dotyka coraz częściej Nas Młodych Ludzi. Najwięcej zagrożenia na tego typu nałogi mają osoby ulegające wpływom. W mojej szkole jest ich sporo. Wystarczy kilka głupich docinków i dziewczyna daje się namówić na narkotyk. Boi się ujść za słabą i śmieszną. Drogie koleżanki i koledzy otwórzcie oczy, z narkotykiem jeszcze nikt nie wygrał. Nawet jeśli wyzwolicie sie od tego świństwa i tak grozi Wam powrót w świat niebezpiecznych eksperymentów, jak to blogerka napisała. Dziękuję za ten artykuł. Czekam na kolejne.









    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentarzy, za które dziękuję

Rodzicu z sieci – kolejna odsłona rozmowy z Zuzą

Kolejna moja rozmowa z Zuzą była dla mnie bardzo znacząca. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak wiele racji jest w tym, co przekazała mi Zu...