czwartek, 7 listopada 2019

Mroczna strona demokratyzacji mediów

O negatywnym wpływie Internetu wiemy już z pewnością sporo, jednakże z roku na rok pojawiają się nowe tematy, z którymi my dorośli powinniśmy się zapoznać, a niejednokrotnie zmierzyć, zwłaszcza jeśli szkodzą naszym dzieciom.
Dzisiaj chciałabym nawiązać do bardzo popularnego tematu jakim są patotreści. Mamy z nimi do czynienia niemal wszędzie, w każdym środowisku społecznym.
Nie trzeba nawet wychodzić z domu, by przekonać się, jak ogromną siłę ma patostreaming.
Ale zacznijmy może od początku....
Patostreaming jest nadawanym na żywo materiałem, który zawiera przekaz nadzwyczaj wulgarny, poniżający i agresywny. Są to materiały dostępne w sieci, do których każdy młody człowiek z łatwością może sięgnąć. Ten pełen przemocy fizycznej i słownej przekaz, nierzadko nagrywany pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, trafia w odbiorcę i wpływa negatywnie na jego psychikę. Mimo to, młodzi ludzie ochoczo sięgają do tego typu przekazów.
Znalezione obrazy dla zapytania patotreści

Dlaczego? Bo taka jest moda, bo to coś normalnego w tych czasach.....?
Rozpowszechnienie takich przekazów sprzyja ich promocji. Nic więc dziwnego, że wiele uczniów i uczennic ma do czynienia z patostreamingiem praktycznie na co dzień. Młodzież doskonale zna najważniejsze nazwiska oraz potrafi przytoczyć ostatnie wydarzenia z udziałem patostreamerów. W sieci znajdziemy mnóstwo niebezpiecznych materiałów mogących wywołać negatywne emocje u odbiorcy. Znajdziemy tam przekazy promujące niebezpieczne zachowania. Zalicza się do nich przede wszystkim pornografię, materiały ukazujące przemoc, a także treści zachęcające do zachowań szkodliwych dla zdrowia.
O problemie patologicznych przekazów w sieci zrobiło się głośno za sprawą tzw. patostreamów, nadawanych w czasie rzeczywistym w serwisie YouTube. Ogromną popularność zyskuje, ciesząca się rozgłosem reklama kontrowersyjnego producenta rajstop, który zaangażował Karolinę P. do promocji. Karolina P. jest ofiarą maltretowania ze strony swojego męża – znanego polityka z Bydgoszczy. Na billboardach, które pojawiły się w naszym kraju, można zobaczyć Karolinę P. ubraną w rajstopy i białą koszulę. Kobieta jest ucharakteryzowana na ofiarę pobicia. Dlaczego reklama ta cieszy się tak ogromną oglądalnością? Czy to aby na pewno za sprawą rajstop? Czy nie chodzi tu raczej o chęć oglądania, czegoś na co panuje przyzwolenie społeczne, a mianowicie manifestowanie przemocy?
Kolejnym tematem, który wywołał ogromne oburzenie naszego społeczeństwa jest sprawa mężczyzn, którzy dla zabawy zamknęli dziecko w pralce i nagrali film ze zdarzenia. Film ten z pełną premedytacją umieścili w serwisie YouTube. Na filmiku widać było płaczące i krzyczące dziecko oraz słychać naśmiewających się z niego dorosłych. Na co liczyli? Na ogromną popularność? Niestety przeliczyli się i to krucho. Po publikacji nagrania, internauci zawiadomili policję.
Znalezione obrazy dla zapytania patotreści

Drodzy Rodzice, bądźcie czujni, gdyż kilkugodzinne transmisje z libacji alkoholowych czy przemocy fizycznej, z pewnością pozostawiają ślad na psychice młodego człowieka. Często jest tak, że starsi koledzy polecają takie treści, wysyłają linki.
Młodzi ludzie są zdania, że patotreści są łatwą drogę do zarobku. Uważają, że najłatwiej się wypromować za pomocą kontrowersji, gdyż takie właśnie przekazy budzą ciekawość młodego pokolenia.

Nie podlega żadnej dyskusji, że patostreaming ma negatywne skutki na rozwój i psychikę dziecka. Wulgarne, pełne przemocy treści niosą ze sobą ładunek emocjonalny trudny do udźwignięcia przez młode pokolenie. Jest to zjawisko na tyle rozpowszechnione i popularne, że walka z nim musi mieć charakter kompleksowy. Tu nie wystarczy aktywność pojedynczych osób czy instytucji. Podniesienie poziomu świadomości społecznej w zakresie problematyki występowania przemocy w internecie powinno być priorytetowym działaniem każdej szkoły. Zastanówmy się, jak pomóc naszym dzieciom i chronić je przed niebezpiecznym przekazem z sieci? Nie pozwólmy, by Internet dla naszych dzieci stał się strefą wolności, bez ciągłego nadzoru. Trzymajmy rękę na pulsie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy, za które dziękuję

Rodzicu z sieci – kolejna odsłona rozmowy z Zuzą

Kolejna moja rozmowa z Zuzą była dla mnie bardzo znacząca. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, jak wiele racji jest w tym, co przekazała mi Zu...